niedziela, 28 października 2012

Jeden moment ciszy


...zatrzymaj się i spójrz za siebie.


Życie w ciągłym biegu...
Budzę się rano i zastanawiam się, jaki mamy dzień tygodnia... Kiedy już dotrze to do mnie, uświadamiam sobie, że muszę wstać. Dzień jak każdy inny - ciągły pośpiech, bieg na autobus, zadyszka, brak czasu na choć jedną chwilę odpoczynku czy refleksji, aby jutro wszystko mogło się zacząć od nowa...