...odchodzenie jest takie proste.
Czasami nie rozumiem samej siebie...
Rozmawiam z Lucyną w cukierni. Jest mi smutno i nie potrafię się skupić na niczym poza jedną myślą. Za kilkanaście minut będzie już po wszystkim. Wiem o tym, jednak to wprawia mnie w jeszcze większy niepokój.